"Joy is a state of mind."

wtorek, 15 marca 2011

Bulbous Creation – You wont remember dying (1970 )

Urzeka mnie melodyjność gitar na tej płycie oraz świetna interpretacja standardu pt. Stormy Monday (w oryginale grał to T-Bone Walker). Jest trochę fuzza, trochę spokojniejszych motywów oraz trochę bluesowego "pitu-pitu". Wokal brzmi jak ostro naćpany, więc to kolejny plus :)



Osobiście, uważam, że album nie jest jakoś wyjątkowo rozpierdalający, ale, mimo wszystko, warty przesłuchania. W dużej mierze ze względu na niezłe partie na hammondzie i nierzadko sytą gitarę.  Znawcy klimatu mówią, że to klasyk, jednak w moim odczuciu to odrobinę przesada. Po prostu dobra płyta wydana w tak małym nakładzie, ze dzisiaj uważa się ją za "mega rare."


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz