"Joy is a state of mind."

niedziela, 2 stycznia 2011

Randy Holden - nieznany bóg gitary.



Można śmiało powiedzieć, że Randy Holden jest najmniej docenionym gitarzystą z lat 60', jakiego wydał świat. Znany bardziej z nagrania płyty razem ze słynnym Blue Cheer w 1969 niż z samodzielnej twórczości przestał udzielać się w branży muzycznej przez prawie 30 lat. Świat niestety czasem nie dostrzega takich postaci, dlatego myślę, że warto przypomnieć chyba jedną z najbardziej rozjebujących gitarowych produkcji roku 1970. 

 

Na Population II pełno tłustych riffów, fuzzu i kwasu.Randy nieźle pokombinował również z efektami i wajchą - przy słuchaniu aż chcę się wygodnie usiąść i zapodać coś adekwatnego do klimatu :). Wokal sprawia wrażenie lekko zapomnianego, ostatecznie ładnie podkreśla całość i nadaję "wajbu". 

Warto wspomnieć, że pierwsza solowa produkcja Randy'ego wydana na winylu osiąga dzisiaj ceny rzędu 1000$ i stanowi niemały rarytas dla kolekcjonerów.


Randy Holden - Population II


 Download

<<<<<<<<<<<<<

Na całe szczęście Randy nagrał w 1996 roku drugą solową płytę i nagrywa je nadal. Miłą niespodzianką jest pojawienie się na Guitar God utworu Blue my mind z poprzedniego krążka.


Randy Holden - Guitar God (1996)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz